W tym roku szkolnym Samorząd Uczniowski zaprosił uczniów i nauczycieli do wspólnego, aktywnego świętowania Pierwszego Dnia Wiosny pod hasłem „Festiwal Narodów”.
Przygotowania do tego dnia każda klasa podjęła dużo wcześniej. Przedstawiciele klas losowali bowiem najpierw nazwę państwa, a potem wspólnie (na godzinach wychowawczych) ustalano, jakie ciekawe informacje (np. zabytki, specjały kuchni, znani ludzie, muzyka, stroje ludowe, bajki, książki, filmy itp.) uczniowie danej klasy zamierzają zaprezentować innym uczniom, by było interesująco i porywająco J.
Uczniowie klas IV SP do III Gim przygotowywali stoiska (każda klasa miała wydzielone dla siebie miejsce na szkolnym korytarzu). Dzień 21 marca rozpoczął się w klasach wiosennym śniadaniem. Uczniowie wspólnie przygotowywali kanapki, tosty a nawet gofry. Po szkole rozchodził się cudownie apetyczny zapach. Niektórzy przygotowali sobie poczęstunek owocowo-warzywny, inni postawili na smaki łasucha, ale były też klasy, które wspaniale eksperymentowały z kuchnią egipską, angielską czy włoską J.
Był też czas na międzyklasowe rozgrywki czyli Quiz Wiedzy o Świecie. Każda klasa oddelegowała trzech uczniów, którzy zmierzyli się z najtrudniejszymi pytaniami dotyczącymi świata ludzi i zwierząt, były też pytania z zakresu filmu, muzyki, kuchni, literatury.
Samorząd Uczniowski zaprosił także wszystkich w podróż dookoła świata. Stoiska, które przygotowali uczniowie każdej klasy, stały się państwami. Można było je zwiedzać, poznając kulturę, zabytki, sławne postaci, instrumenty muzyczne i specjały kuchni regionalnej. Uczniowie mógli krążyć po świecie i uzupełniać kartę zadaniową „państwa, miasta”.
Uczniowie stworzyli także wspólne dzieło sztuki na wzór "United Buddy Bears" z przesłaniem nawołującym do życia w pokoju pośród innych ludzi. Propagując tolerancję i porozumienie pomiędzy narodami, kulturami i religiami klasowe misie zawisły na korytarzu na I piętrze, tworząc barwną galerię sztuki uczniowskiej.
Korytarze szkolne zamieniły się w barwne królestwo fantastycznych zapachów, rytmicznej muzyki, były też i tańce i mnóstwo bodźców wizualnych, przy których nie sposób było nie zatrzymać się na dłużej. Uczniowie stali się ekspertami na swoich stanowiskach, odpowiadając zwiedzającym na ich liczne pytania. Można było zrobić sobie zdjęcie z Faraonem, niektórzy też trafili do irlandzkiej fotobudki i polskiej chatki pod bocianim gniazdem. Oj działo się tego dnia !