Dnia 16 listopada 2018 r. ok 20.00 zebraliśmy się w szkole, aby uczestniczyć w nocnym maratonie filmowym. Początkowo było trochę zamieszania. Dlatego moją klasę 4 c oraz 4 a nauczyciele przenieśli do sali nr 10 na II piętrze. Najpierw nie byliśmy z tego zadowoleni, ale później złość nam przeszła, bo mogliśmy w klasie np. jeść przyniesione z domu przekąski, a na sali gimnastycznej nie można było tego robić. Oglądaliśmy różne filmy dla dzieci m.in.: dwie część „Shreka”, dwie część „Madagaskaru”. Każdy z uczniów miał ze sobą karimatę i śpiwór. Część dzieci oglądało dzielnie filmy do końca maratonu, a część usnęła w jego trakcie. Podczas pokazu filmowego mieliśmy kilka przerw, które przeznaczone były na wyjście do łazienki i rozprostowanie „kości”.
Po maratonie byłem bardzo śpiący, ale i zadowolony. Bardzo mi się podobało i chętnie wybiorę się na taki maraton jeszcze raz.
Bartosz Serzysko, klasa IV c